Dzień dobry – mamy już na naszym stanie tę książkę w Miejskiej bibliotece Publicznej w Dziwnowie, będzie rowniez dostępna w naszych Filiach w Dziwnowku i w Międzywodziu- jeszcze w tym tygodniu – serdecznie zapraszamy do bibliotek
„Prawo Marcina”
Marcin Kruszewski
Wydawnictwo Agora
Gatunek: non-fiction
Premiera: 24 stycznia 2024
Dzieci i ryby głosu nie mają? Nie w naszych czasach! Poznaj
swoje prawa i nigdy więcej nie daj się zmanipulować w
szkole.
Podczas lekcji skonfiskowano twój telefon? Nauczycielka od fizyki każe ci wyciągnąć kolczyk z nosa pod
groźbą uwagi? A może z powodu gadania na lekcji ukarano cię jedynką z matmy? Być może nie wiesz,
ale nic z tego nie jest legalne! Marcin Kruszewski, prawnik i twórca profilu Prawo Marcina, nie pozwoli,
by brak wiedzy wpakował cię w kłopoty. A wszystko to w przystępnej i zrozumiałej formie, dalekiej od
podręcznikowego stylu, który znasz ze szkolnej ławki.
Nieważne, czy jesteś uczniem, nauczycielem czy rodzicem — ta książka na pewno przyda się przy
najbliższej klasowej dyskusji!
Książka opatrzona posłowiem Adama Bodnara.
Patroni książki: Przemek Staroń, Instytut Praw Dziecka im. Janusza Korczaka oraz Ja, Nauczyciel.
KSIĄŻKĘ POLECAJĄ:
Ta książka ma szansę zakopać pokoleniową przepaść. Drodzy Dorośli – czytajcie,
słuchajcie i oglądajcie Marcina Kruszewskiego!
– Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich (2015-2021) i Minister Sprawiedliwości.
To jest książka, która powinna trafić do każdej szkolnej biblioteki. Dziękuję
Marcinowi Kruszewskiemu za „Prawo Marcina”!
– Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka (2008-2018) i kanclerz Międzynarodowej Kapituły
Orderu Uśmiechu
O AUTORZE
Marcin Kruszewski – prawnik, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, twórca największego profilu
prawniczego w Polsce, na którym codziennie opowiada o prawach ucznia. TikToker roku 2023 wg.
See Blogers. W ostatnich dwóch latach jego konto było najszybciej rozwijającym się profilem na
platformie. W młodości był tym uczniem, który wykłócał się z nauczycielem, czy można mu zabrać
telefon; dziś wspiera młodzież w walce o ich prawa w domu i w szkole.
FRAGMENT KSIĄŻKI:
Zacznijmy może od sprawy podstawowej, gdy chodzi o kwestię wyglądu w szkole. Otóż nauczyciel nie
może zabronić ci farbowania włosów, robienia makijażu, malowania paznokci, bo nie ma do tego
żadnej podstawy w polskich przepisach. Z poprzedniego rozdziału wiecie już, że o zasadach, których
muszą przestrzegać uczniowie, decyduje szkolny statut. A statut nie może być niezgodny z przepisami
prawa powszechnie obowiązującego, które znajdują się wyżej w hierarchii.
Zgodnie z prawem szkoła określa w statucie zasady ubierania się uczniów na jej terenie. Zasady
statutu powinny jednak dotyczyć wyłącznie wyjątków i ingerować w wygląd uczniów dopiero wtedy,
kiedy faktycznie ograniczenie będzie potrzebne i racjonalne.