W listopadowy szary dzień wtorek – 15 listopada 2022 roku, zawitały do naszej biblioteki „Skrzaty” małe i duże.
Pani Małgosia, Agnieszka i Iwona powitały dzieci i wprowadzając dzieci w temat jesieni opowiadając o miłym zwierzęciu jakim jest jeż.
Dzieci usiadły w kole a pani Małgosia przeczytała książeczkę Disneya pt.:
„ Puchatkowa sterta liści”, w chwile później dzieci bawiły się chustą animacyjną w zabawę „Budzenie jeża”.
Dzieci wykonały piękne prace plastyczne przedstawiające
– jeża z ziemniaka, wykałaczek oraz suszonych liści – prawdziwy majstersztyk.
Młodsze Skrzaty zajęły się kolorowankami, ich zadaniem było pokolorowanie jeża i doklejenie mu noska.
Uczestnicy zajęć z zainteresowaniem wysłuchały informacji o jeżach, nikt z nas nie wiedział, że:
- Jeże w ciągu swojego życia zmieniają trzy razy kolce;
- Rodząc się mają 100 kolców, a dorosłe osobniki aż 7000 tys. Kolców;
- Znane są trzy gatunki jeży: wschodnioeuropejski, zachodnioeuropejski i pigmejski;
- Jeż śpi 18 godzin w ciągu doby;
- Jego pożywieniem są: płazy, robaki i żmije;
- Nazwa jeż znaczy: ten co je żmije;
- Dzień jeża obchodzimy 10 Października.
Bawiliśmy się w tunelu animacyjnym – w zabawę „tupiący jeż w tunelu” okraszona głośnym śmiechem Skrzatów.
Skąd się wziął „tupiący jeż” ano z wiersza pod tytułem „Jeż” Michała Jankowiaka :
…” Tupie w trawie jakiś zwierz,
Toż to drepcze mały jeż,
Gdy się zbliżysz stroszy igły,
Nie da się pogłaskać nigdy.
Chodź do mnie jeżu mały,
Nie bądź taki spięty cały,
Dam ci gruszkę , jabłek sześć,
By na grzebcie miał co jeść.
Człapie w krzaczki pomalutku,
Chrupie coś tam po cichutku,
W liściach ryjek sprytnie chowa,
To kryjówka jest jeżowa.
Co tam sobie , jeżu jesz?
Jakiś owoc, może bez?
Takich rzeczy on nie jada,
Chętniej schrupał by owada.”…
Jak się okazało wierszyków o jeżu jest cale mnóstwo np.
„Jeż” Hanny Zdzitowieckiej:
…”Krótkie
nóżki, długi ryjek,
ostre kolce ciało kryją.
Ach, cóż to za groźny zwierz?
To jest jeż, malutki jeż.
Węszy noskiem w lewo, w prawo,
to pod listkiem, to pod trawą,
gdzie się kryje dobry łup.
Drepcze mały jeż – tup, tup.
Drepcze poprzez lasu gąszcze,
łapie myszy, węże, chrząszcze…
Gdy zimowe przyjdą dni,
zagrzebany w liściach śpi”…
Oraz bardzo znany „Jeż” Jana Brzechwy:
…”Idzie
jeż, idzie jeż,
Może ciebie pokłuć też!
Pyta wróbel: „Panie jeżu,
Co to pan ma na kołnierzu?”
„Mam ja igły, ostre igły,
Bo mnie wróble nie ostrzygły!”
Idzie jeż, idzie jeż,
Może ciebie pokłuć też!
Zobaczył jeża młody szczygieł:
„Po co panu tyle igieł?”
„Mam ja igły, ostre igły,
Żeby kłuć niegrzeczne szczygły!”
Sroka też ma kłopot świeży:
„Po co pan się tak najeżył?”
„Mam ja igły, ostre igły,
Będę z igieł robił widły!”
Wzięła sroka nogi za pas:
„Tyle wideł! Taki zapas!”
W dziesięć chwil już była na wsi:
„Ludzie moi najłaskawsi,
Otwierajcie drzwi sosnowe,
Dostaniecie widły nowe!”
Za oknem szaro i chmurno, a u nas było wesoło, barwnie, jesiennie i gwarnie.
Na kolejne Skrzatowe Zajecia zapraszamy już w kolejny wtorek 22 Listopada mamy w programie pieczenie ciasteczek, będzie słodko i znowu ciekawie.
Prosimy o przyniesienie mąki , cukru pudru, jajek , masła , foremek , wałka i dobrego Humoru.