Szósty dzień Ferii 04.02.2019 – w planie mamy zwiedzanie Fortów Gherarda w Świnoujściu, gabinet figur Woskowych w Międzyzdrojach.
O 9.00 ruszyliśmy w trasę.
Fort Gerharda w Świnoujściu jeszcze do roku 2000 był jedynie dzikim wysypiskiem. Dzięki pasjonatom historii 100 ciężarówek śmieci i gruzu później odwiedza go ponad 40 tysięcy turystów rocznie. Oprócz zwiedzania chętnie organizuje się tu także imprezy integracyjne, pikniki czy ogniska, a nieopodal jest dzika plaża.
Fort Gerharda w Świnoujściu, zwany Fortem Wschodnim, powstał w połowie XIX wieku. W 1846 roku zadecydowano o konieczności stworzenia w okolicy morskiej twierdzy dla obrony wybrzeża. Jego nazwa pochodzi od nazwiska projektanta pruskich twierdz, Gerharda Corneliusa, który odpowiadał za przygotowanie wstępnych szkiców fortu z dość nowoczesnymi wówczas rozwiązaniami dotyczącymi fortyfikacji.
Obiekt znajduje się w czołówce najlepiej zachowanych nadbrzeżnych europejskich miejsc tego typu. Dodatkowo zgromadzono tutaj przeszło dwa tysiące muzealiów, bezpośrednio powiązanych z historią Twierdzy Świnoujście. Na terenie Fortu Gerharda w Świnoujściu organizowane są liczne pokazy oraz imprezy historyczne. Podczas inscenizacji bitew przez grupy rekonstrukcyjne można zobaczyć pokazy pirotechniczne, wybuchy, ekspozycje pojazdów militarnych, parady, występy dudziarzy czy wziąć udział w promocji książek o tematyce wojennej.
Po przyjeździe oddaliśmy nasza grupę w ręce Kaprala Szymona – już wiemy co to musztra i tak udało na się wrócić bez strat w ludziach po dwóch godzinach manewrów, a nie po przewidywanych sześciu i pół.
Przeszliśmy musztrę – musimy chyba jeszcze w domu poćwiczyć zwroty i cała resztę, bo nawet kozy śmiały się z naszych umiejętności i musieliśmy przekupić je jabłkami żeby o nas nie plotkowały.
Zwiedzaliśmy latryny, tunele, prochownię, zbrojownie, muzeum, katakumby i sami nie wiemy co jeszcze – ale warto było.
Na koniec złożyliśmy przysięgę KU CHWALE WARTOWNI i zostaliśmy zdrowo stuknięci ku tej chwale szablom po głowach. W razie „W” nas wezwą.
Pożegnał nas wystrzał armatni.
Po drodze podziwialiśmy najwyższa na naszym wybrzeżu Latarnię Morska w Świnoujściu.
Latarnia Morska Świnoujście – najwyższa na polskim wybrzeżu Morza Bałtyckiego, jedna z najwyższych latarń morskich na świecie. Wykonana z cegły, na jej szczyt prowadzi dokładnie 308 schodów; położona jest w dzielnicy Warszów miasta Świnoujście.
Widzieliśmy Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu – polski terminal przeładunkowy i regazyfikacyjny skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu. Położony jest w prawobrzeżnej części miasta, Warszowie na wyspie Wolin, na ulicy Ku Morzu 1, nieopodal najwyższej na polskim wybrzeżu Bałtyku latarni morskiej.
Dalej udaliśmy się do Międzyzdroji do Gabinetu figur woskowych.
Muzeum Figur Woskowych w Międzyzdrojach – prywatne muzeum położone w Międzyzdrojach. W muzeum znajduje się około 100 figur woskowych, wyprodukowanych przez firmę z Sankt-Petersburga. Przedstawiają one postacie historyczne, współczesne, bohaterów mass-mediów oraz postaci z legend i mitów. Najlepiej to co widzieliśmy pokażą nasze zdjęcia.
Potem była pizza i soczek jabłkowy, a wcześniej jeszcze galeria przy molo – pamiątki i słodkości.
W drodze powrotnej musieliśmy jeszcze zaliczyć Wzgórze Gosań.
4 km od Międzyzdrojów w kierunku Wisełki znajduje się miejsce parkingowe. Stamtąd w kierunku morza prowadzi droga na wzgórze Gosań (93 m n.p.m.), jest to najwyższy punkt wolińskich klifów. Na szczycie zlokalizowany jest punkt widokowy.
Widoki cudowne i pogoda nam sprzyjała.
Zmęczoną, ale zadowoloną ekipę dzieciaków – oddaliśmy rodzicom około 16.00.