Czas szybko mija..
5 grudnia 2018 roku kończymy naszą przygodę „Rodzic z klasą”.
W imieniu wszystkich Pań biorących udział w warsztatach głos zabrała Pani Aneta Około-Kułak i na ręce Pani Agaty – Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Dziwnowie oraz wszystkich , którzy przyczynili się do zorganizowania tych warsztatów złożyła serdeczne i szczere podziękowania.
Warsztaty służyły wzmacnianiu kompetencji rodzicielskich, nabyciu umiejętności efektywnej komunikacji z dzieckiem oraz radzenia sobie w trudach codzienności. Uświadomiły, że pewnego dnia sposób w jaki mówimy do dzieci stanie się ich własnym głosem, zatem…musimy być rozważni. I choć w teorii to my wszyscy…wiadomo, to w praktyce różnie bywa i zawsze przypominać sobie o rzeczach na pozór oczywistych. Bez Ciebie Agatko nie miałybyśmy tej szansy!! Jeszcze raz DZIĘKUJEMY
Nie byłoby to wszystko możliwe gdyby nie osoba prowadząca warsztaty – Pani Pedagog mgr Anna Majewska – nasza kochana Aneczka !
Aniu, dziękujemy za każde słowo, za trud, za cierpliwość. Za to, że pokazałaś nam, ze cudowność domu polega nie na tym ,że zapewnia on schronienie, ogrzewa, czy daje poczucie własności, ale na tym, że pozwala nam gromadzić i rozdawać to „miłe i puchate”.
Za to, że przypomniałaś jak ważny wpływ na dorosłość naszych dzieci ma ich dzieciństwo, że każde Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – nauczymy, jeśli nie wie – wytłumaczymy, jeśli nie może – pomożemy.
Każda z Pań uczestniczących w warsztatach wyniosła coś innego, ale dla każdej było to cenne doświadczenie. Ponoć w rodzicielstwie najtrudniejsze jest pierwsze 40 lat, a więc do dzieła Kobiet – Kto da radę jak nie my?!
I choć nieraz mamy dosyć pamiętajmy, że czas dany nam na wychowanie dzieci nigdy nie wróci i mimo, iż nie zawsze jesteśmy idealni to zawsze możemy zacząć od nowa, każdy moment jest dobry na zmiany na lepsze!!
Ktoś mądry kiedyś powiedział:
Gdybym mogła od nowa wychować dziecko…
…malowałabym częściej palcem, niż nim wskazywała.
Mniej bym poprawiała, więcej przytulała.
Zamiast patrzeć na czas, dawałabym sobie czas, by patrzeć.
Mniej bym dbała o to, by wszystko wiedzieć:
Wiedziałabym raczej, jak lepiej dbać.
Częściej bym się z nim wspinała na drzewa i puszczała latawce.
Przestałabym się bawić w powagę, a poważniej bym się bawiła.
Przebiegałabym z nim więcej łąk
I częściej przyglądałabym się gwiazdom.
Rzadziej bym szarpała, a częściej przytulała.
Rzadziej byłabym nieugięta, a częściej wspierała.
I tą piękną sentencją zakończyłyśmy warsztaty , ale rozmowom przy kawie i cieście nie było końca. Panie postanowiły spotykać się raz w miesiącu w naszej Bibliotece do czego je serdecznie zapraszamy.